Biogram w Indeksie Osobowym SSS
Roman Skowron urodził się 08.02.1937 r. w Środzie Wielkopolskiej. Wybuch wojny spowodował, że rodzice przenieśli się do Kielc, gdzie rozpoczął naukę na tajnych kompletach, ale ukończył szkołę już po wojnie w rodzinnej Środzie w 1950 r., gdzie chodził także do Liceum Ogólnokształcącego, które ukończył w 1954 r. Rozpoczął studia artystyczne na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Kopernika w Toruniu, ale przeniósł się do ASP w Krakowie. Ukończył wydział malarstwa studium Grafiki w 1960 r. ze specjalnością litografia u prof. K. Srzednickiego i plakatu u prof. M. Makarewicza.
Po studiach rozpoczął pracę zawodową i artystyczną, zajmował się plakatem, grafika reklamową, grafika użytkową, polichromią w obiektach sakralnych. Bral udział w licznych konkursach, wystawach, był nagradzany i wyróżniany.
W 1960 r. zawarł związek małżeńskim z Danutą Budziłło, konserwatorką dziel sztuki. Z tego związku mają córkę Monikę ur. 1965.
Wstąpił do Zw. Polskich Artystów Plastyków (1960), w którym pracował społecznie w sekcji grafiki, której został także przewodniczącym. Był delegatem na Zjazd ZPAP. Był także rzeczoznawcą, członkiem wielu komisji konkursowych grafiki, plakatu. Od 1972 do 1980 pełnił funkcję Komisarza Generalnego Międzynarodowego Biennale Grafiki w Krakowie. Wyjeżdżał za granicę, z ramienia ZPAP, ale także prywatnie. W 1979 r. pojechał do Darmstadt, co okazało się potem bardzo owocne, wyjeżdżał także w latach 1980, 1981, 1982. Bral udział w plenerach artystów z Krakowa i Darmstadt.
W 1972 r. zaczął pracować na Politechnice Krakowskiej w Wydziale Architektury jak starszy asystent a następnie jako adiunkt. W 1980 zaczął pracować na ASP w Krakowie na Wydziale Rzeźby, na stanowisku adiunkta potem docenta. Potem trzymał tytuł profesa sztuk plastycznych, został mianowany na stanowisko profesora nadzwyczajnego a w 1997 r. został profesorem zwyczajnym. W latach 2002 - 2007 był kierownikiem pracowni na Wydziale Rzeźby. W 2007 przeszedł na emeryturę.
W 2008 roku zaczął poważnie chorować. Miał raka oczu. Chyba pod wpływem ciężkiej choroby pogłębionej informacjami medialnymi o esbekach, tajnych współpracownikach, zdrajcach, itp., uznał się za oszukanego i postanawia spalić wszystkie swoje obrazy. Jak pisze w kronice "" Patrząc na płomienie, zauważa, że składają się z czerwonego ognia i białego dymu" Zamiast spalić je zmienia zdanie i postanawia je przemalować. Pod koniec 2016 roku zaczyna przemalowywanie swoich obrazów. Pracował bez wytchnienia.
Profesor Roman Skowron zmarł 20.01.2019 r. w Krakowie po długiej i ciężkiej chorobie, spoczął na cmentarzu Prądnik Czerwony w Krakowie (kw. XXXXV, rz.płn. m. 24).
*** Kronika Stanu wojennego Romana Skowrona
Od wprowadzenia stanu wojennego prowadził kronikę, która jest unikatowym zapisem jego osobistej działalności konspiracyjnej, i stanowi swoisty komentarz do toczących się wydarzeń oraz jego działalności artystycznej. Zaczyna się krótkim wpisem o tym, że 13 XII 1981 r. Wojciech Jaruzelski wypowiedział wojnę narodowi polskiemu. Potem jest o Zjeździe ZPAP, na który, pomimo zawieszenia działalności ZPAP, 20 kwietnia 1983 r. przyjechało mnóstwo ludzi z całego kraju.
25 kwietnia zaczyna indywidualną akcje druku ulotek sprzeciwiających się stanowi wojennemu, potem dotyczących święta 1 i 3 maja. Rozpoczyna malowanie obrazów o tematyce społecznej, np. "13 XII". Robi plakaty i plakaciki z Wałęsą, Grzegorzem Przemykiem, zamordowanym w tamtym czasie, o rozbijanych pochodach, więźniach politycznych, żądające Porozumień, Sierpniowych, Solidarności. Uczestniczy w patriotycznych mszach po których formowane sa pochody, rozbijane następnie przez ZOMO np. 1 V 1983, 3 V. 1983. Dokumentuje wydarzenia na płótnie: . Potem rozpoczyna akcję ulotka nt. wizyty Ojca św. Jana Pawła II. Maluje obraz "Nadzieja", "Papa mobile", obrazy o tematyce społecznej "Ulica A", Ten Dzień, "Determinacja". 20 VI 1983 r. ZPAP został rozwiązany.
Stan wojenny został formalnie zawieszony. Artysta kontynuuje cykl rysunków symbolicznych z krzesłem, które stoi w jego pracowni, dodaje jabłka. Powstaje cały cykl rysunków w 1982 i 1983 r.: Przymus, W tle, Cień, Do celu, Uznanie, Trzy rzeczy, Ukryty, Przesłuchanie I, co dalej, Przesłuchanie II, Moje krzesło, Przerwa, Stan oczekiwania. Ukończył także cykl plakatów dot. Sierpnia '80 i zaczął akcje ich rozprowadzania ich na terenie Krakowa, ale także wysyłał je do Warszawy. Uroczyście zakończył akcję 31 VIII 1983 w Nowej Hucie, gdzie była potężna demonstracja i walki uliczne.
Kolejna akcja ulotkowa dotyczyła przyznania Nobla dla Lecha Wałęsy. (Nobel '83), następnie akcje: "Klęska amnestii" oraz "11 Listopada". Jak sam pisał: " całą niedzielę siedziałem w pracowni, bez opamiętania drukując, byle więcej. Ręce w bąblach, krzyż pęka z bólu, ale jest radość". Pod koniec roku pracował nad matrycami do ulotek "Życzenia świąteczne '83"
Rozszerza akcje poza Kraków i Warszawę na Gdański, Gdynię, gdzie rozsyła listy z ulotkami, już ponad tysiące ulotek. To oczywiście także kosztuje, bo trzeba kupić papier, znaczki farby, inne materiały. Rozkleja ulotki w przejściach, w tramwajach, w kościołach. Równocześnie maluje: "Zakaz zatrzymywania", "Owoc prawdy", "Rozterka", "Na cmentarzu w Grębałowie".
W roku 1984 r. artysta kontynuował te wszystkie dotychczasowe prace, drukując ulotki na kolejne wydarzenia, jak 1 maja, wybory, porozumienia społeczne, 11 Listopada, ponowna akcja kartek świątecznych, potem je rozsyłając do innych miast i rozklejając je, rozrzucając, wrzucając do skrzynek pocztowych itp., w Krakowie. Pod wpływem przeczytanych książkę wydawanych w drugim obiegu robi ulotki "Katyń". Wziął udział w wystawie plastyków niezależnych w kościele Mistrzejowickim, bywał tam coraz częściej. Niemal wszystkie jego obrazy, rysunki są w barwach białych i czerwonych z czarnym lub szarym tłem...
W 1989 roku był wiceprzewodniczącym, a potem przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”.
Uhonorowany medalem "Dziękujemy za wolność" (2019).