Solidarność to znaczy razem

Śliwińska Urszula

Biogram w Indeksie Osobowym SSS

Urszula Śliwińska (10.06.1946-16.11.2002) była od początku powstania we wrześniu 1980 r. bardzo aktywnym członkiem i przewodniczącą komisji zakładowej NSZZ Solidarność przy Sp.p "Horyzont".

Wspominał Marek Zawalski: "Ja i moja siostra Jola żona Staszka Wojciechowskiego, pracowaliśmy z nią w Sp. Pracy Horyzont może siostra coś więcej by wiedziała bo to były koleżanki ja mogę tylko tyle powiedzieć, że mną kierowała w tamtych czasach wysyłała mnie na różne manifestacje i wykonywała własnoręcznie transparenty z napisem Solidarność Zwycięży. Często chodziłem do niej do domu bo w pracy różnie bywało. Po 1985 spotykałem ją u mojej siostry na imieninach. Po jej śmierci, mąż wyjechał na Tasmanię a synowie mieszkają w Grecji, jeden z synów też zmarł ..."

Po ogłoszeniu stanu wojennego dalej była aktywna, uczestniczyła w manifestacjach, kolportowała bibułę. Działała w podziemnym Radiu Solidarność w Krakowie. Została aresztowana i skazana wraz z innymi. 19 lutego 1986 r. Krzysztof Znamirowski, Józef Mandryk i Urszula Śliwińska zostali skazani na wyroki od 8 - 12 miesięcy w zawieszeniu. Obrońcą Urszuli Śliwińskiej był mec. Krzysztof Bachmiński, który podkreślał Jej bardzo dzielną postawę w śledztwie, jak to określił "naprawdę godną szacunku".

Po 1989 r. Urszula Śliwińska pracowała w powstającym Radiu RMF (wcześniej Radio Małopolska Fun); była w pierwszej ekipie RMF.

Została pochowana na cmentarzu Prądnik Czerwony (kw. L-1-12).

Uhonorowana Medalem "Dziękujemy za wolność" w 2015 r., niestety wciąz nie mamy komu go przekazać.