Biogram w Indeksie Osobowym SSS
Jerzy Stanisław Wenda (ur. 15.04.1945 w Tarnowie, zm. 21.12.1988), później zamieszkały w Bielsku Białej, do Krakowa przybył w 1962 na studia chemiczne na Wydz. Mat. Fiz. Chem., które ukończył dyplomem magisterskim w 1967 roku. W październiku tego samego roku rozpoczął pracę naukowo- dydaktyczną na Wydz. Metalurgii AGH. Tam, w 1974r. obronił pracę doktorską i uzyskał tytuł doktora nauk fizycznych. Na AGH pracował do śmierci w 1998 roku.
J.Wenda organizuje pierwsze zebranie ogólne na AGH w pierwszych dniach września, kiedy jeszcze nie zostało rozstrzygnięte jaki ma być ten Wolny Związek. Na zebraniu zgłoszono postulaty pracowników AGH, głównie bytowe. Postanowiono zwołać następne zebranie ogólne, a jak się potem okazało, było to zebranie organizacyjne "Solidarności". J.Wenda został wybrany na członka Zarządu NSZZ Solidarność AGH. Został też senatorem AGH, pełniąc funkcję przedstawiciela adiunktów.
J.Wenda był uczestnikiem strajku okupacyjnego AGH w dn. 14-18 grudnia 1981r. Po wkroczeniu wojska na teren AGH w nocy 17/18 grudnia i spisaniu wszystkich uczestników, strajk rozwiązano.
Przez cały czas trwania stanu wojennego, a następnie po jego zawieszeniu, aż po rok 1989, J.Wenda brał czynny udział w podziemnym działaniu "Solidarności".
Był przewodniczącym Krakowskiej Komisji Nauki NSZZ Solidarność. Komisja składała się z przedstawicieli uczelni krakowskich. Jej siedzibą i miejscem cotygodniowych spotkań było jego mieszkanie przy ul. Grodzkiej; uczestniczyli m.in. Prof. Z. Chłap (AM), Prof. Skiba (UJ), Prof. A. Paulo. Ponadto J.Wenda był przedstawicielem Krakowa (Małopolski) w ogólnopolskiej Komisji Nauki (przedstawicielem Katowic i Śląska był w tym samym czasie Krzaklewski). Komisja Nauki zajmowała się doprowadzeniem do uchwalenia Ustawy o Szkolnictwie Wyższym, dyskutowano o kształcie i ustroju szkół wyższych i sposobie przeprowadzania reform szkolnictwa wyższego (wiele wniosków zostało wprowadzonych po 1989r.), zajmowano się bieżącymi sprawami bytowymi, informowano o represjach na uczelniach. Zebrania odbywały się raz na miesiąc (później na kwartał) w Warszawie przez całe lata osiemdziesiąte.
Oprócz tego zajmował się kolportowaniem prasy podziemnej, z pomocą żony, trzymał kasę i wypłacał wynagrodzenia wykładowcom podziemnego uniwersytetu. W swoim mieszkaniu organizował wraz z zoną spotkania z interesującymi ludźmi, którzy mówili o różnych inicjatywach np. Tadeuszem Syryjczykiem.



