Wykład o transformacji gospodarczej Polski po 1989 roku dla studentów wydziału humanistycznego AGH w Krakowie.
Na wydziale Humanistycznym AGH, Edward E. Nowak spotkał się z młodzieżą, aby opowiedzieć o swoich osobistych doświadczeniach, problemach, dylematach pierwszych lat transformacji gospodarczej, gdy pełnił funkcje ministerialne.
Przypomniał, że w Polsce 1989 roku, była:
• zła struktura przemysłu, gdzie dominowały duże przedsiębiorstwa państwowe, w przemysłach schyłkowych, energochłonnych, materiałochłonnych, wymagające wielkich nakładów kapitałowych.
• Firmy nie istniały na rynkach zagranicznych (co najwyżej na rynkach RWPG - państw socjalistycznych), nawet polskie centrale handlu zagranicznego.
• firmy posiadały niezwykle przerośnięty majątek (kilkukrotnie) opierający się na hektarach terenów i hal, natomiast kiepsko wyposażone technologicznie, w stare, zdekapitalizowane urządzenia, często np. w ciągi technologiczne dedykowane do konkretnego wyrobu.
• przedsiębiorstwa posiadały zdecydowanie nadmierne zatrudnienie (również kilkukrotnie), z dużą przewagą pracowników nieprodukcyjnych, administracyjnych, z rozbudowanymi strukturami pionowymi, pomocniczymi.
• Wykształcenie kadr zawodowych było na niskim poziomie, najczęściej wąsko branżowe.
• W firmach praktycznie nie istniało nowoczesne zarządzanie, handel i marketing, logistyka itp. obszary kompetencji.
• Przedsiębiorstwa były najczęściej źle zarządzane, posiadały niską produktywność, bardzo wysokie, przerośnięte koszty, najczęściej były mocno zadłużone, często opierając swój byt o dotacje przedmiotowe lub podmiotowe z budżetu państwa.
• Wartość przychodów ze sprzedaży przedsiębiorstw była na bardzo niskim poziomie.
• Produkty polskich przedsiębiorstw były niskiej jakości, a i tak trudno dostępne, nie posiadały serwisu, nie mówiąc już o wsparciu instrumentami finansowymi. Praktycznie nie posiadaliśmy znanych polskich marek na świecie.
• Analogiczna sytuacja była w spółdzielczości, czy w prywatnym biznesie, najczęściej rzemiośle. Tam jednak, gdzie był prywatny właściciel, sfera ekonomiczna była najczęściej zdrowa, ale kosztem warunków pracy i płacy.
Gdy przyszły zmiany ustrojowe, te wszystkie negatywne cechy nagle się ujawniły. Mało tego, nastąpiło nieuchronne załamanie dotychczasowych rynków: krajowego oraz rynku państw socjalistycznych. Skończyły się lub poważnie zostały ograniczone dotacje.
• PKB spadło o 12% (niemal do poziomu 1970 roku),
• spadek produkcji przemysłowej wyniósł jedną czwartą,
• to co się produkowało nie miał kto kupować, w kraju i za granicą
• firmy upadały niemal masowo, zerwane zostały więzi kooperacyjne,
• płace realne spadły w o 25%, inflacja szalała i wynosiła 100% miesięcznie,
• Polska była bankrutem z zadłużeniem 42 mld USD i 6 mld RBT (ruble transferowe), co stanowiło 92% PKB,
• gwałtownie rosło bezrobocie, które wówczas osiągnęło ponad 3 miliony osób.,
• prawie 40 procent ludzi żyło poniżej progu ubóstwa.
Jak w takich warunkach wprowadzać rozwiązania i to radykalne, w dodatku bez własnego kapitału, nie mogąc uzyskać kredytów zagranicznych. ...?
Opowiadał o swoich osobistych doświadczeniach na trzech przykładach, którymi zajmował się w poszczególnych rządach:
• wprowadzeniu do Polski kluczowych inwestorów dla przemysłu motoryzacyjnego: m.in. General Motors i Volkswagen,
• Specjalne Strefy Ekonomiczne na przykładzie tworzenia pierwszej strefy w Mielcu
• Likwidacja Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego (kopalnie wałbrzyskie i noworudzkie).
Tego typu lekcje, to bardzo trudne zadanie, bowiem tamte czasy, są zbyt odległe, nie tylko czasowo, ale i mentalnie. Młodzi ludzie urodzili się już w XXI wieku i niektóre problemy tamtych lat mogą być trudne do zrozumienia i zaakceptowania.
Przed nimi także wielkie wyzwania, inne problemy, kto wie, może nawet trudniejsze!
Wykłady na temat transformacji gospodarczej po 1989 r., Edward E. Nowak prowadzi od 2019 r, początkowo na zaproszenie wykładowcy p. Marii Szmeja, a w tym roku p.. Marii Stojkow.