20 kwietnia 2023 r w Muzeum Nowej Huty opozycjonista, działacz Konfederacji Polski Niepodległej, więzień polityczny spotkał się z mlodzieżą z francuskiego Carcasonne. Poniżej relacja i wrażenia Pawła Rogali - nauczyciela, członka zarzadu Sieci Solidarności.
Ten starszy mężczyzna w okularach (zdjęcie), otoczony grupą młodzieży z liceum im. Paula Sabatiera w Carcassonne to Zygmunt Łenyk.
Miałem wielką przyjemność przeprowadzić dla naszych francuskich gości spotkanie z Zygmuntem Łenykiem w czwartek w Muzeum Nowej Huty.
Zygmunt jest kimś wyjątkowym. Tak wyjątkowym jak jego głos: ciepły, łagodny i dobry oraz dyscyplina rzeczowych wypowiedzi.
Trzeba mieć wyjątkowy zmysł narracji, żeby w zgrabny sposób przechodzić, dajmy na to, od zakupu specjalnego zegarka dla niewidomych w paryskim specjalistycznym sklepie do wojny peloponeskiej.
Przyglądałem się twarzom francuskiej młodzieży zasłuchanej w opowieść Zygmunta, który opowiadał jaką poczuł dumę i radość kiedy jeden z pacjentów szpitala, będący w stanie długotrwałej katatonii, właśnie do niego się odezwał po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat. Zdziwienie i podziw rosły kiedy usłyszeli, że Polskie społeczeństwo w czasach komunizmu było jak jego szpitalni podopieczni i uznał, że skoro udało mu się z tym jednym mężczyzną, nie ma na co czekać i trzeba się zaangażować również w pracę na rzecz całego kraju, a nie tylko pacjentów jednego szpitala.
Młodzież już wróciła do swoich domów w Carcassonne. Wyobrażam sobie jak przy kolacji opowiedzieli wczoraj nieprawdopodobną historię życia Zygmunta, mojego kolegi ze stowarzyszenia SIEĆ SOLIDARNOŚCI. Jak to brzmi -- mojego kolegi.
Zygmuncie, dziękuję za Twój czas w czwartek i świadectwo życia.
[Paweł Rogala]