Solidarność to znaczy razem

Pogrzeb Mariana Stachniuka - bohatera podziemnej Solidarności i obrońcy demokracji

W słoneczny, listopadowy dzień na cmentarzu na Salwatorze, zgromadziło się liczne grono ludzi, aby pożegnać Mariana Stachniuka, była najbliższa rodzina, synowie, brat, Joanna, która spędziła z Nim wiele ostatnich lat ze swoimi bliskimi, ludzie podziemia oraz współcześni obrońcy demokracji, było grono z Sieci Solidarności i po prostu znajomi.

Urnę z prochami okrywała flaga Medalu "Dziękujemy za wolność" wokół dużo kwiatów, wyróżniał się wieniec od Prezesa Rady Ministrów. Po mszy pogrzebowej, kondukt skierował się do kolumbarium., gdzie zostały odprawione uroczystości pogrzebowe.

Radny krakowski Włodzimierz Pietrus odczytał list skierowany przez premiera Mateusza Morawieckiego do uczestników pogrzebu. W imieniu środowiska ludzi Solidarności mowę pożegnalną wygłosił Edward E. Nowak przypominając różne aspekty życia i aktywności solidarnościowej oraz obywatelskiej Mariana Stachniuka.

Kolega z redakcji "Solidarność Zwycięży" Piotr Warisch złożył kwiaty od Sieci Solidarności, zapaliliśmy Znicz Solidarności. Hołd zmarłemu koledze oddała Ewelina Pytel z gronem działaczy Komitetu Obrony Demokracji, Piotr Hlebowicz z ludźmi Solidarności Walczącej, Andrzej Malik od IPN, zapłonęły liczne znicze od ludzi, z którymi współpracował Marian. jakże różni ludzie, jakże różne poglądy...

A potem popłynęła muzyka jazzowa, którą Marian chciał usłyszeć, gdy "wszyscy święci maszerują do nieba".
Po pogrzebie, jeszcze długą chwilę toczyły się koleżeńskie wspomnienia o wspólnych przeżyciach.

Kraków, 7 listopada 2023 r.
[EEN]

Zdjęcia


fotografii: 12, na stronach: 1