15 grudnia 2012 roku (w rocznice pacyfikacji Huty im. Lenina 15/16 XII 1981) spotkaliśmy się koleżeńsko by powspominać tamte dni strajku grudniowego, jako reakcję na wprowadzenie stanu wojennego.
Marian Kania opowiadał o rozmowach z Komisarzem Huty Mazurkiewiczem oraz jego następcą niejakim Manejkowskim, który powiedział mu, że "komuniści władzy nigdy nie oddadzą". Mietek Gil, mówił jaki szok budziło jego pojawienie sie na terenie huty, wiele dni po rozbiciu strajku, Janek Ciesielski przypominał Radio Wolna Polska, Staszek Handzlik wspominał jak dochodziliśmy do decyzji o biernym oporze, mimo pokusy walki, Edward Nowak przypomniał odważną postawę Haliny Bortnowskiej gdy wybraliśmy z patrolem na odległy koniec huty by sprawdzić "czy już "weszli" Zabrakło jak zawsze jednego, magnetofonu, który by dyskretnie nagrywał, niepowtarzalne wspomnienia i atmosferę spotkania. Dobrze, że chociaż zrobiłem zdjęcie, które tutaj Wam prezentuję.
Od lewej: Mieczysław Gil, Marian Kania, Edward Nowak, Jan Ciesielski, Stanisław Handzlik.
Dodam, że na tym spotkaniu mogliby być także inne koledzy, choćby Władek Hardek, który był w ścisłym gronie kierowniczym strajku.
