Byłem chyba jedynym jawnym redaktorem nielegalnego wydawnictwa, którego komuniści nie zdołali wyrzucić z pracy, choć bardzo się starali: dowód, jakich wiele, że w ostatnich latach PRL-u można było być wolnym człowiekiem za stosunkowo niewielką cenę.
Zeszyty Historyczne nr 149, rok 2004
fot. Jacek Wcisło