Solidarność to znaczy razem

Czyż Maria

Biogram w Indeksie Osobowym SSS

Maria Czyż (ur.1934) członek "Solidarności" w Uniwersytecie Jagiellońskim w redakcji "Acta Physica Polonica" w Instytucie Fizyki UJ przy ul. Reymonta 4, ale nie była aktywna.

Kilka dni po wprowadzeniu stanu wojennego, znalazła się w samorzutnie zawiązanym Komitecie Pomocy. Dołączyła do Ewy Miodońskiej-Brookes i Anny Krzysztofowicz i Tomasza Dobrowolskiego, ściągnięta przez Pawła Studnickiego. Ściągnęła koleżankę z Państwowego Wydawnictwa Naukowego, Wandę Lohmanową. Komitet funkcjonował najpierw przy kościele św. Anny, później Mariackim.

20 grudnia 1981 ks. kardynał Macharski powołał Komitet Arcybiskupi do działania dekretem kurialnym metropolity krakowskiego. Ks. Stanisław Małysiak został szefem Komitetu z ramienia Kurii. W sumie było około ośmiu osób.

Przy tworzeniu list internowanych i uwięzionych oraz rodzin, pomocni byli studenci Ewy Miodońskiej i Anki Krzysztofowicz. W styczniu 1982 do Komitetu dołączyło kilka następnych osób, a mianowicie: Krystyna Gąsowska, Irena Łazarska, Wiesław Zabłocki, Tomasz Gizbert-Studnicki, Bogumiła Jaworska. W tym składzie Komitet przetrwał do jesieni 1989.

Komitet współpracował bardzo ściśle z punktem pomocy medycznej zorganizowanym niemal natychmiast po wprowadzeniu stanu wojennego przez panią Teresę Regułę z Akademii Medycznej. Punkt mieścił się przy kościele św. Anny.

Do obozów internowania więzień najczęściej jeździł Wiesław Zabłocki; początkowo swoją ładą, z ks. Józefem Tischnerem objechali prawie całą Polskę. Byli nawet w Gołdapi, przy północnej granicy ze Związkiem Sowieckim. Pozostała część zespołu jeździła do obozów w południowej Polsce, a także do więzień, ponieważ część działaczy "Solidarności" siedziała w więzieniach.

Maraia Czyżowa i inni starali się mieć bezpośredni kontakt z rodzinami, niekiedy wymagało to wyjazdów do domu, wiele z tych rodzin mieszkało w Nowej Hucie. W przypadku zgłoszeń o represjach z mniejszych miejscowości, kontaktowali się poprzez lokalny kościół. Prawie wszyscy ci, których wypuszczano z internowania i więzień, przychodzili do Komitetu. Spisywane były relacje w zeszytach, prowadzili kartoteki podopiecznych, do których wpisywaliśmy, jaka pomoc została im udzielona (pieniądze, żywność, odzież).

Komitet przy Kurii współpracował z innymi komitetami pomocy, głównie w Nowej Hucie, np. w kościele Arka Pana działał komitet pomocy hutnikom, zorganizowany przez ks. Władysława Palmowskiego. Nieco później przy kościele św. Maksymiliana Kolbego w Mistrzejowicach powstał komitet ks. Kazimierza Jancarza, znacznie później (po drugim strajku w Hucie) powstał komitet pomocy na osiedlu Szklane Domy w Nowej Hucie - prowadzili go cystersi z Mogiły, o. Niward Karsznia.

Maria Czyżowa, działała do końca aktywności komitetu tj. do 1989. Po zamknięciu działalności leki zostały przekazane do jednej z wielu powstających wówczas aptek darów, a odzież do Wydziału Charytatywnego Kurii; dokumenty do archiwum Kurii.