Solidarność to znaczy razem

rok 1988

Wpis w kalendarium

Nie łatwo było utrzymać strajk w hucie. Komuniści szerzyli propagandę i straszyli, że nie zapłacą ludziom za dni strajku. Przekonywali, że organizują go terroryści, którzy nie pozwalają porządnym ludziom spokojnie pracować. Dla tych, którzy utrzymywali rodziny, takie wieści były przerażające. Pamiętali, że po strajku grudniowym w 1981 r., gdy Huta stanęła na trzy doby, z kombinatu zwolniono blisko dwa tysiące osób.

Pamiętam kilka takich sytuacji, gdy grupki robotników mówiły, że chcą już wrócić do pracy. Wtedy, żeby dać im alibi, do księgi urządzeń trzeba było wpisać, że maszyna jest niesprawna i schować klucze sterowania. Takich przypadków zdarzyło się kilka. [Maciej Mach]

O godz. 13:00 odbywa się kolejna tura rozmów, w których z Komitetem Strajkowym spotyka się dyr. Naczelny E. Pustówka oraz z-ce ds. pracowniczych S. Niziołek, na którym stwierdzają, że ze swojej strony zaoferowali wszystko co mogli. Maja tutaj na myśli obietnicę podwyżek do końca roku. Spełnienie innych postulatów jest poza ich gestią i z nimi strajkujący musza się zwrócić do władz wyższych.

Studenci organizują przed gmachem Uniwersytetu Jagiellońskiego wiec solidarnościowy ze strajkującymi hutnikami. Jego głównymi animatorami byli działacze Ruchu "Wolność" i Pokój, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Konfederacji Polski Niepodległej oraz Polskiej Partii Socjalistycznej.

Na wniosek Lecha Wałęsy poparcie dla strajkujących hutników zostało wyrażone przez Światową Konfederację Pracy, Międzynarodowej Konfederacji Wolnych Związków Zawodowych.

List z wyrazami poparcia dla strajkujących hutników podpisali wybitni intelektualiści: Jerzy Turowicz, Józefa Hennelowa, Andrzej Potocki, Maciej Kozłowski, Jan Szczepański, Krzysztof Kozłowski, Jerzy Kołątaj, Jan Rogóż, Bogumił Manor, Jacek Rakowiecki, Teresa Skoczyńska, Barbara Gązowska, Andrzej Grabowski, Maria Kasprzycka, Barbara Gąsiorowska, Anna Kulczyńska, Ewa Berberyusz, Stefan Wilkanowicz, Maria Makuch i F. Blajda,

Napisali w nim m.in.:

Uważamy, że strajk w kombinacie hutniczym w Krakowie jest nie tylko wyrazem konkretnych postulatów hutników nie mających od siedmiu lat wystarczających możliwości wyrażania i przekazywania swoich żądań, lecz stanowi wyraz głębokiej troski i zaniepokojenia sytuacją, w jakiej znalazł się nasz kraj. Stanowi żądanie rzeczywistych reform gospodarczych, społecznych i politycznych w Polsce. Troskę tę i niepokój w pełni podzielamy. W tym duchu przekazujemy strajkującym hutnikom wyrazy solidarności i życzenia, by protest ich przyczynił się do uzdrowienia sytuacji w kraju.