Solidarność to znaczy razem

Ochrona środowiska w Krakowie 40 lat temu

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, przypomniał o tym jak my, walczyliśmy o poprawę stanu środowiska naturalnego w Krakowie w czasach Solidarności.

Poniżej fragment książki "Moja Solidarność. Lata 80-81 w Nowej Hucie.

Pod koniec marca (1981 r.) odbyło się posiedzenie Rady Ochrony Środowiska, która wzięła na warsztat Hutę im. Lenina, w związku z przedstawionym programem modernizacji huty. Zespół Ochrony Środowiska NSZZ "Solidarność", który tworzyli "trzej panowie G", doc. Ryszard Geyer, doc. dr Ryszard Gęga oraz dr Krzysztof Gőrlich przedstawił opinię, której fragment cytujemy:

"Bez radykalnych zmian w strukturze produkcji Kombinatu im. Lenina nie osiągniemy celu, jakim jest oczyszczenie powietrza nad miastem. Postulujemy zatem nie odnowę i modernizację lecz stopniową likwidację tej części Kombinatu, która emituje najwięcej zanieczyszczeń. Są to wydziały surowcowe w szczególności najstarsze ich fragmenty, jak koksownia, pierwsza aglomerownia, stalownia martenowska, dwa pierwsze wielkie piece. Tylko to, może w ciągu najbliższych dwudziestu lat przynieść radykalne zmiany...".

Fot. Stanisław Gawliński: powietrze zasnute dymami z kominów Stalowni Martenowskiej Hucie im. Lenina

Twarde słowa stały się przedmiotem ożywionych, aby nie powiedzieć dramatycznych dyskusji. Po drugiej stronie tej barykady poglądów stał zespół z KM HiL, a jej orędownikiem był prof. Kazimierz Mamro, który prezentował wariant utrzymania obecnej produkcji i struktury huty oraz modernizacji części surowcowej. Na spotkaniu z wiceministrem hutnictwa Zenonem Słowińskim, przewodniczącym Rady Miasta Krakowa Andrzejem Kurzem i wiceprezydentem Andrzejem Żmudą członkowie Rady Ochrony Środowiska wypowiedzieli się za pierwszym wariantem, tzn. przekształceniem KM HiL w hutę przetwórczą, czyli bez części surowcowej.

EEN

**********

**********