W poniedziałek 2 V 1988, zapewne w geście solidarności z Nową Hutą a także pod wpływem atmosfery jaka wytworzyła się po niedzielnej mszy w kościele św. Brygidy, gdzie ludzie skandowali "Jutro strajk...", na Wydz. K-1 Stoczni Gdańskiej z inicjatywy Jana Staneckiego rozpoczął się strajk okupacyjny. Na pierwszy plan wybijał się postulat relegalizacji "Solidarności", ale były także postulaty płacowe.
We wspieranie strajku bardzo szybko zaangażowała się także młodzież głównie z gdańskiego WiPu oraz FMW, tworząc tzw. Grupy Pomocy Strajkowej. Strajk w Stoczni Gdańskiej poruszył także studentów. Nazajutrz Niezależne Zrzeszenie Studentów podjęło decyzję o strajku na Uniwersytecie Gdańskim. Przewodniczącym komitetu strajkowego został Paweł Adamowicz.