13 grudnia 2014 r. miałem niezwykłą możliwość spotkania ze studentami Uniwersytetu Dzieci w ramach cyklu : Mistrz i uczniowie.
Tytuł wykładu: "czy potrzebna jest solidarność?"
Mówiłem o istocie Solidarności, o jej wartościach, ideałach o tym czy potrzebna jest nam solidarność, kiedy i dlaczego.
Rozpocząłem od tragicznej rocznicy 13 grudnia 1981 roku, gdy władza komunistyczna wprowadziła w Polsce stan wojenny a na ulice miast, do fabryk, wkroczyli żołnierze, milicjanci i zomowcy, a nawet wjechały czołgi i pojazdy wojskowe. Umilkły telefony, wprowadzono cenzurę i godzinę milicyjną. Aresztowano tysiące ludzi, działaczy Solidarności i opozycji, intelektualistów.
Opowiadałem o tym gdy Solidarność rozpoczęła strajk w Hucie i dlaczego ? Starałem się opowiedzieć na czym polegał stan wojenny, ale także na czym polegał dramat tej decyzji dla nas samych, dla naszych rodzin, dla kraju.
Mówiłem o solidarności w obliczu zagrożenia.
Opowiadałem także o zwykłej ludzkiej solidarności w okresie lat 1980-89, o oporze społecznym i licznych inicjatywach w dziedzinach oświaty, kultury, zdrowia, pomocy wzajemnej ale także podziemnej działalności, o manifestacjach.
Mówiłem o tym jak ważne jest zrozumienie w takich sytuacjach, że "Solidarność to znaczy razem".
Starałem się wykazać, że odzyskanie wolności było możliwe dzięki Solidarności oraz konsekwentnemu budowaniu na dwóch głównych wartościach : porozumieniu oraz wspólnocie. W chwilach najważniejszych musimy wymagać od siebie solidarności.
Na koniec wykładu rozpocząłem dyskusje na czym może polegać solidarność dzisiaj, dając przykłady solidarności w rodzinie, w kręgu koleżeńskim, w miejscowości, w kraju, solidarności międzypokoleniowej. Potrzeba nam solidarności z innymi ludźmi na świecie, szczególnie w obliczu dramatów i biedy jaką przeżywają ludzie w innych krajach świata, choćby nasi sąsiedzi w Ukrainie, ale i dalej w Afryce, na innych kontynentach.
Mam wrażenie, że młodzi studenci byli dobrze przygotowani i zadawali wiele niełatwych pytań np. o prawa stanu wojennego, porównywali sytuację w Polsce z obecną w Meksyku ale także w Chile, która działa się także w latach '80 ub. wieku. Pytano o to jak wygląda pobyt w więzieniu, podczas przesłuchania, jakie mieliśmy prawa. Było kilka pytań osobistych, np. "czy było warto pójść do więzienia, czy nie miałem chwil zwątpienia, co by było gdyby Solidarność przegrała, co myślę o obecnej sytuacji w Polsce.
Dyskutowaliśmy o tym jak ważna jest determinacja i koncentracja dla zrealizowania postawionych celów a nawet marzeń oraz o tym, jak ważna jest osobista wolność i szczęście jednostki ale także solidarność wobec innych.
Wykład się skończył a mnie otoczył wianuszek studentów, którzy pragnęli rozmawiać o solidarności i tej pisanej przez duże "S" i tej z małej litery.
Solidarność jest potrzebna.
Edward E. Nowak
Więcej informacji o wspaniałym projekcie jakim jest Uniwersytet Dzieci, o moim oraz innych wykładach znajdziecie na stronie: www.uniwersytetdzieci.pl
Poniżej zdjęcia z wykładu w Auli